Znaleziono 46 wyników

pff.
tak w ogóle, to kto jest jeszcze wolny.? ^^
ej, Fredzio i Żorż Wesley sąą, so nie.? ^^
no, więc oni są teraz moi xD

a f ogóle, to gdyby nie Cyzia, to nie byłoby Drakusia.
a gdyby nie Draku ...

noo ^^
sama chciałabym tam chodzić ^^

no ale znów mówięę, że książka nie byłaby taka fajna, gdyby Snape nie nie lubił Harrego ^^

noo ^^ i im autografy chciał dawać xD

noo... ja myślęę, że bardziej ropuchowata być powinna ^^

no ale Harry i tak by nie zginął, noo ^^

Gdzie mieszkasz?
w Częstochowie ^^

Masz brata?
maam.

Masz siostrę?
nie.

Jak tak to ile ma / mają lat i jak się nazywa / nazywają?
brat ma 21 lat i ma na imię Tomasz ^^

Co ostatnio d ...

eee tam.
znów mnie kłamiesz ^^

no tak, ale też nauczył Harrego dużo.
więc nie mam do niego pretensji ^^

no, zdecydowanie ^^
wyobrażałam sobie ją jako taką paskudną paskudę z ustami prawie dookoła głowy xD
nie no, żartuję. ale jakoś tak ta w filmie mi nie pasowała.

od początku jej nie lubiałam.
może dlatego, że zajęła miejsce Hagrida.
ale jakoś tak... no, nie potrafię znaleźć w niej pozytywnych cech ^^

czekaj, czekaj, czego on nauczał.?!
to był ten duch.?!
czy ten od zaklęć.?

hmm... trochę ześwirowana.
dziwna.
nie lubię jej.
ciągle widziała śmierć.
wszędzie czaiły się złe moce.
chyba powinni wysłać ją do magicznego psychiatryka ^^

o.! Filch.!
przez niego Harry miał kupę problemów ^^
no, i tak go nie lubię ^^
jakoś tak... przeraża mnie ^^
i ta jego kotka...
a fuj.!

Gilderoy był taki zajebisty, że aż niefajny.
nie lubię go.
myślał, że jest fajny.
a nie był.
i zmieniał pamięć.
i usunął z ręki Harremu wszystkie kości.
no, ale chciał dobrze, prawda.? ^^

Minerwa w gruncie rzeczy nawet nie była taka zła.
okazała się całkiem ludzka.
tylko, że bardzo surowa była.
i pełno punktów Gryfonom odejmowała.
no, ale dało się ją znieść.

miał jakieś swoje dziwactwa, ale był fajny.
dużo pomógł Harremu.
i nie był tak zasadniczy jak inni.
i zawsze miał dobrą radę, bardzo dużo wiedział o życiu.
rozumiał młodzież.
chciałabym mieć taki ...

Hagrid był fajny.
zawsze pomagał Harremu.
bez niego Harry pewnie by nie miał tylu fantastycznych przygód.
chociaż miał szalone pomysły, na przykład ten ze smokiem ^^
i przez niego Harry miał probl ...

no taak...
i kocham te jego tłuste włosy i haczykowaty nos.
o.
ale na końcu okazał się dobry.
tylko szkoda, że był zakochany w Lily.
no ale przynajmniej było ciekawiej ^^

eee tam. w końcu oddał Harremu mapę Huncwotów.
więc aż tak zły nie był.
ja go tam lubię i kropka.

nie mógł sobie podciąć żył, bo Voldek by go chyba zabił xD
no ale ten... kawy magicznej nie było, bo gdyby była, to Hermiona by o tym wiedziała i by ją piła 24h, żeby się jak najwięcej uczyć.
a może ...

Cyzia, Cyzia, Cyzia...
ona nawet może być ^^
nie wiem czemu, ale ją lubię ^^

stara Bellusia Lestrange.
ta też płaszczyła się przed Voldkiem.
nawet bardziej niż Peter.
więc jej jeszcze bardziej nie lubię.
od początku wiedziałam, że jest psychopatką.

o, Peterek ^^
ten szczur ^^
no jaa... nie lubięę go.
tak się płaszczył przed tym Voldemortem, że aż żal było patrzeć.
i chciał w ostatniej części zabić Harrego [tak swoją drogą, to był ktoś, kto n ...

czekaj, czekaj, to ten, co za Moodego się przebrał, no nie.?
no w porządku był.
pomagał Harremu.
tylko na końcu chciał go zabić, ale mu się nie udało, więc też go lubię.
i dzięki niemu Harry wygra ...

Lucek.
no, ja go tam nie lubię.
bo przez jego nasienie na świat przyszedł Draco.
a on byl zły.
i Lucek też był zły.
ale w sumie książka bez Draca też nie byłaby taka fajna, to zmieniam zdanie. lu ...

no dokładnie.
był mądry.
i robił wielkie rzeczy.
no, może złe, no ale ogromniaste.
gdyby nie capiło tak od niego, jak był z Quirellem, to może bym go nawet polubiła xD

ale tak na boku przez całą noc.?!
i jak on mógł nie spać.?! musiał spać.!

haha ^^
nieprawdaa.!
ty głupoty mówisz.!

I nauczył Harrego tego abrakadabra, że mógł dementory odpędzać ^^

jakieś pytania.?

ej, Vis, a jak on spał.? ^^

Voldek.?
Aż taki zły nie był.
Bo gdyby nie on, to nie byłoby zła.
A gdyby nie byłoby zła, to Harry nie miałby z kim walczyć.
A gdyby Harry nie miałby z kim walczyć, to nie byłoby tylku książek.
A ...

Uwielbiaam Syriuszaa.!
I aż się popłakałam, jak on umarł.
Bo to przykre było.
A on był miły.
I fajny.
I był ojcem chrzestnym Harrego.
I dał mu Błyskawicę.
I ogólnie był w porządku.

Uwielbiam go.!
Za to zamykanie Harrego w komórce i za zezwalanie Dudleyowi na znęcanie się nad nim.
I za to, że nie oddał mu listu w pierwszej części.
I za ten stosunek do magii.
I za to wszystko.

Fajny.
Strasznie.
Dramatycznie.
Mógłby być, gdyby nie Voldemort wyrastający z tyłu jego głowy ^^
I gdyby nie ten turban i ten wszechobecny zapach czosnku.
O fuj, to musiało być koszmarne. Nie lub ...

Ale ja go lubię.
No bo mimo, że to nie był on, to jednak dobrze mi się kojarzy. Malfoyowi należało się, noo ^^ Ja bym go nie zmieniła z powrotem w człowieka. Zostawiłabym go fredką ^^

1. W porządku. Był jednym z całkiem w porządku nauczycieli.
2. Mogłby nie być wilkołakiem ^^
3. Lubicie.

Oczywiście, uwielbiam go. Kocham tą złośliwość, tą sprawiedliwość i to wieczne wyżywanie się na Harrym, Ronie i Hermionie ^^

per. 'Kasiu'.
Katarzynko mi się źle kojarzy ^^
No i ja też myślę, że fajnie, że tu jestem ^^ Bo tu fajnie jest ^^
I ten... normalnie powinnam była być na ciebie zła. Bo nic wcześniej mi nie powiedz ...

1. Myślę, że to Różowa Ropucha ^^ Jest beznadziejna i całkowicie głupia. No, całe szczęście, że na koniec 5 części spotyka ją taki a nie inny los ^^
2. Yyyy... Chyba wszystkoo...
3. Oczywiście. Że n ...

1. Wydaje się być w porządku.
2. Chyba nic.
3. Owszem.

1. Milusi jest ^^
2. Wszystko.
3. Yyy... w sumie, to nie.

hiphop, rap i rock ^^

Harrego lubię.
Być może przez przywiązanie do niego jako do głównego bohatera albo przez jego pozytywne cechy...
Nie wiem.
Ale na pewno byłoby mi przykro, gdyby Voldemort zabił go w tej ostatniej c ...

nia.
katarzyna
urodzona 24 sierpnia '95
niebieskooka blondynka
z milionem szalonych pomysłów na minutę
zakochana w żelkach i czekoladzie
wcale nie idealna trzynastolatka
śmiejąca się dwa ...