Minerva McGonagall.

Desperatkaa

1. Co o niej myślicie?
2. Co byście w niej zmienili?
3. Lubicie ją?

nia.

Minerwa w gruncie rzeczy nawet nie była taka zła.
okazała się całkiem ludzka.
tylko, że bardzo surowa była.
i pełno punktów Gryfonom odejmowała.
no, ale dało się ją znieść.

Desperatkaa

Ta w sumie to jest jeden z nauczycieli Hogwartu których tak naprawdę lubiłam. :)
Nie naiwdziła Snepa, tak samo jak każdy Gryfon, no i bez powodu w jej klasie zawsze było cicho. :D

touchthesky

taak. przynajmniej była sprawiedliwa, nie to co Snape. i się tak ludzko cieszyła jak Gryfoni coś tam wygrali, bodajże puchar Quidditcha. ;D

Desperatkaa

No tak.
Albo jak opowiadała o czymś Harry'emu, to nawet nie była taka surowa. :D

touchthesky

Albo w 5. części, juk Umbridge wysłała do niej tę wiadomość; kazała Harremu wziąć ciasteczko xd

Desperatkaa

Właśnie wtedy. :D
Lubię ją. :P

touchthesky

ja też. no i za to też, że jest lepsza od Snape'a ;D

Desperatkaa

Haha Albo jak załatwiła Umbridge jak ją wizytowała. XD
O jezuuu. XD
Ona jest pm prostu świetna.:

touchthesky

taak. Jedna z najlepszych nauczycielek w Hogwarcie ^^

Desperatkaa

Też tak uważam.
No i wydaje mi się że aktorka którą wzięli do jej roli, jest idealna.
Właśnie taką ją sobie wyobrażałam. :D

Roznakin

zdecydowanie dwa najlepsze momenty to ten
-'Weź sobie ciasteczko, potter'
I kiedy umbridge ja wizutowała
Totalnie wyobraziłam sobie jej mine kiedy umbrigde zapytala jej sie czy otrzymała notatke z datą wizytacji, czy czymś tam
(-Inaczej zapytałabym, co pani robi w mojej klasie dolores... hahahaahhaahah)

Desperatkaa

Tak. :D
Rozjebała wtedy. :D

Ta od huśtawki ;]]

Niby fajna, ale taka surowa...
Wkurzyła mnie, kiedy nie chciała podpisać Harry'emu formularza do Hogsmeade.

Desperatkaa

Cóż.
Jej kochane zasady. :)